ZBOROWSKIE

75-te urodziny i pożegnanie proboszcza Jana Grochli

Opublikowano: niedziela, 13 lipca 2025 12:46

W piękną słoneczną sobotę 28 czerwca 2025 roku nasz proboszcz obchodził swoje 75-te urodziny i zarazem żegnał się z nami po ponad czterdziestu latach posługi duszpasterskiej w naszej parafii.

Chwilę przed godziną jedenastą, rozpoczął się przemarsz z plebanii do kościoła.

Mnie przed tym momentem udało się poprosić zaproszonych księży i biskupa o zrobienie pamiątkowego zdjęcia.


Następnie po odprawieniu modlitwy wszyscy udali się do kościoła.

W kościele odbyła się uroczysta koncelebrowana msza św. w intencji naszego jubilata.

Tuż przed zakończeniem mszy św. nasz proboszcz otrzymał wiele życzeń i prezentów.

Bardzo miłym akcentem, nagrodzonym brawami na stojąco były życzenia i upominek dla naszej Pani Otylii, gospodyni na naszej plebanii, która niestety odchodzi wraz z naszym proboszczem.

Następnie nasz biskup Paweł Stobrawa udzielił wszystkim błogosławieństwa.

Kolejnym etapem tych uroczystości był przemarsz na plebanię, gdzie również udało mi się zrobić kilka pamiątkowych fotek.

Teoretycznie na tym powinienem zakończyć tą relację, ponieważ dalsza część uroczystości miała charakter prywatny, ale znam już trochę naszego proboszcza i myślę, że się nie obrazi, jak zamieszczę kilka fotek z Kawiarni Relax.

Głównym tego powodem jest moja chęć przedstawienia naszych młodych artystek, które uświetniły spotkanie przygotowane przez naszą siostrę zakonną Agatę pięknym występem teatralnym.

Na zakończenie przygotowałem jeszcze taki fotomontaż.

Na zakończenie pozwolę sobie na coś od siebie:

Czcigodny Księże Janie Grochla,

Z okazji 75. rocznicy urodzin oraz przejścia na zasłużoną emeryturę, składam z serca płynące życzenia: zdrowia, pokoju, wewnętrznej radości i niegasnącej nadziei, która przez wszystkie lata towarzyszyła Księdzu w kapłańskiej drodze.

Dziękuję za lata gorliwej posługi jako Proboszcza naszej parafii. Za każde słowo otuchy, za mądre przewodnictwo, za modlitwę, uśmiech i obecność – zawsze z sercem otwartym na ludzi.

Niech dobry Bóg, dla którego wiernie Ksiądz służył, wynagrodzi trud pracy duszpasterskiej swoim pokojem i błogosławieństwem. Niech czas emerytury będzie spokojny, pełen Bożej łaski, życzliwości od ludzi i zasłużonego odpoczynku – choć wiemy, że sercem zawsze pozostanie Ksiądz z nami.

Witold Segeth

Opracowanie: Witold Segeth Zdjęcia: Witold Segeth Opracowanie graficzne: SEGETH-NET