W kościele o godzinie 11.00 rozpoczęła się uroczysta, jubileuszowa msza święta.

Po zakończeniu mszy świętej i uroczystym odśpiewaniu Te Deum nastąpił przemarsz z powrotem na plebanię.

Po zakończeniu uroczystości kościelnych zaproszeni goście udali się do naszej kawiarni RELAX na obiad i kawę.

Nasz proboszcz przedstawił wszystkich zaproszonych gości, a byli wśród nich m.in. władze gminy, wszystkie siostry zakonne wraz z byłymi przełożonymi naszego klasztoru, była rada parafialna i zaproszeni księża oraz właściciele firm, które od bardzo wielu lat współpracują z naszą parafią, dokonując w naszym kościele i jego otoczeniu różnych napraw, przeglądów, rozbudowy i modernizacji.

Naprawdę miło było popatrzeć, jak przy wspólnym biesiadnym stole razem bawią się mieszkańcy, nasz biskup, nasz proboszcz, nasze siostry zakonne, nasze władze gminne, strażacy i zaproszeni goście.

Ponieważ pogoda dopisała znakomicie, nasi strażacy wykazali się świetną inicjatywą. Najmłodsi mieli doskonałą zabawę w mini parku wodnym.

Był występ zespołu muzycznego, był występ chóru dziecięcego, a na zakończenie wspaniała dyskoteka.

Nad bezpieczeństwem imprezy czuwali nasi strażacy, za co należą im się ogromne podziękowania.

Ja osobiście byłem pod wrażeniem wkładu pracy naszego Koła Gospodyń Wiejskich.

Serdeczne podziękowania za ogromny wkład pracy i doskonałe jedzenie.

Janusz Żyłka z córką Dominiką

Chór dziecięcy – „Płomyki Maryi”

Imprezy z takim rozmachem i tak doskonale przygotowanej przez naszych mieszkańców, jak długo żyję, nie pamiętam.

Wkład pracy poszczególnych grup, organizacji i osób indywidualnych zasługuje na wielki respekt, szacunek i ogromne podziękowanie.

Ja osobiście chciałbym podziękować pani Urszuli Ledwoń (z prawej) i mojej żonie Zofii (w środku) za przygotowanie stoiska i rozprowadzanie broszury wydanej z okazji jubileuszu oraz książki o Zborowskiem. Specjalnie chciałbym podziękować mojemu przyjacielowi, Achimowi Urban (z lewej), który niemal zawsze przy większych imprezach robi dla mnie całe zabezpieczenie logistyczne. Wymienieni poniżej na zdjęciu.

Ciekawym moim pomysłem, okazało się udostępnienie do zwiedzania naszej „Fabryki Fajek”. Wójt, pan Zdzisław Kulej wyraził zgodę, a pan Andrzej Rojek z planowanych dwóch godzin otwarcia przyjmował zwiedzających przez pięć godzin. W sumie naszą fabrykę odwiedziło ponad 100 osób, z czego kilkanaście wpisało się do księgi pamiątkowej.